czwartek, 24 maja 2012

Paulina.

Właśnie dzisiaj, dzisiaj jest ten wyjątkowy dzień. Dostałam się na zajęcia z aktorstwa w Londynie, wszystko dzięki mojej mamie. To ona powiedziała mi o tym konkursie. Udało, jestem jedną z dwóch szczęściar z Polski, które się na to dostały. Na szczęście nie mam problemów z językiem, więc doskonale sobie poradzę. Aktorką też jestem niezłą, brałam już udział w wielu sztukach, więc może na coś to się przyda. Jestem cholernie ciekawa, kto będzie moim mentorem. Śniło mi się, że to będzie Harry Styles, jezu, jakie to było by idealne.

P : tak słucham?

R : witamy w Radiu RMF MAXXX. Rozmawiamy z Pauliną Staniszewska?

P : tak to ja. Słucham?

R : jest ktoś , kto chce z Tobą porozmawiać.

H&Lou : Czeeeeeść Paulina, tu Harry i Louis. Masz do nas jakieś pytania?

P : yyym.. taaaaaaakk, chyba taaak. Będziecie grać jeszcze jakieś koncerty w Polsce? Harry bądź moim mężem! Louis, pozdrów Elke. Liam uwielbiam Ciebie i Danielle, Zayn usiądź koło mnie, błagam! Niall podziel się jedzeniem.

1D: hahahaha. Już teraz wiemy czemu kochamy polskie fanki. Paulina, będę Twoim mężem jeżeli chcesz!

R : Paulinie dziękujęmy. Jeszcze jedno. Wygrałaś spotkanie z chłopakami jutro o 18 w hotelu. Wszystko wyjaśni Ci nasza sekretarką, zaraz będziesz do niej przekierowana. Relacja będzie pokazana w naszej telewizyjnej stacji radiowej.

A wam dziękuję za wywiad, może zaśpiewacie nam jakąś piosenkę?

O ja pierdole właśnie wygrałam spotkanie z One Direction. Ja, taka cicha Paulina z Cegłowa wygrałam spotkanie moich marzeń. Już jutro będę w Londynie, a miałam się tam znaleźć za dwa dni, dobrze, że będę mieszkała z moją ciocią, która ucieszyła się na wcześniejszy przyjazd, a ja mam odwieczny problem : W co się ubrać na spotkanie z One Direction? Może pójdę nago i będę śpiewać ‘ I’m sexy and I know it ‘ hahahaha. Boże, nie. Już nie myślę, każdy wie, że jestem tumanowata, ale jakoś trzeba to przeżyć, nie ma innego wyjścia, chyba. Ubiorę czarne szorty, bokserkę, conversy i sweterek, tak będzie najlepiej i najprościej. Będę wyglądać zwyczajnie i tyle.

Jestem w Londynie. Jeszcze 4 godziny i spotkam ICH, tak właśnie ICH. Chodzę jak na szpilkach, mam się z nimi spotkać w studio Abbey Road. Nie wytrzymam do tej godziny, prędzej wykituje tutaj z nerwów. Chodzę w kółko jak dziewczyna nie z tego świata, do tego za 2 dni rozpoczynam zajęcia w Tech Music School, razem ze mną zajęcia rozpocznie jeszcze 19 osób. Będziemy podzieleni na 10 grup. Na szczęście dobieramy się sami, chciałabym się dobrać z tą Polką, może znajdziemy wspólny język. Wiem jedno. Ma na imię Nina i jest z Białegostoku. No nic, wszystko okaże się jutro, ale teraz czas na spotkanie z nimi. Wejdę śmiałym krokiem, chociaż nie mam zielonego pojęcia co mam im powiedzieć, przecież nie rzucę się na każdego z nich z okrzykami radości, bo będą mnie mieć za jakąś chorą psychiczie. Może mam downa i pierdolca, ale nie mogę im tego pokazać na pierwszym i ostatnim spotkaniu zapewne. Jeden wielki wdech i wydech ii .. Paulina wchodzisz.

- jest nasza zwyciężczyni. Nasza Paulina z Cegłowa jak to ujął pan redaktor.

- cześć Harry. Cześć Niall, Zayn, Liam i Louis.

- czeeeeeeść. ( odpowiedzieli chórem ) na coś masz ochotę? Może coś zjesz?

- coś proponujesz Harry?

- może masz ochotę na spaghetti?

- a poproszę. a Wy nie będziecie jeść?

- ja będę, bo jestem głodny.

- nie jadłeś zaledwie 30 minut Niall.

- wiesz ile to jest czasu?!

- poznaj naszego wiecznie głodnego Niallera Horana.

- tak wiem, czytałam wiele o tym ile Niall potrafi zjeść, zazdroszczę, że nie jesteś gruby.

- haha, dzięki Paula. O ile mogę tak do Ciebie mówić.

- możecie wszyscy. Obojętnie jak się zdrabnia moje imię. Jakieś plany na dzisiaj mamy?

- pewnie nikt Cię nie oświecił. Zjemy późny obiad czy tam wczesną kolacje, potem idziemy do nas na imprezę. Poza tobą będzie jeszcze Eleonor, Danielle i Gemma , bo przyjechała na kilka dni do Londynu. Co Ty na to?

- odpowiada mi, ale mogę mieć do Was prośbę?

- proś o co chcesz.

- mam wrócić do domu cioci o 22, więc może zadzwonicie do niej, że zostanę u Was, jeżeli się zgodzicie oczywiście.

- wydaje mi się, że możemy zadzwonić, jeżeli dasz nam numer oczywiście.

- mogę dać, ale lepiej sama zadzwonię, a potem dam jej Liama do telefonu, bo to nasz kochany daddy direction.

- jasne. To na razie zjedzmy, a potem zadzwonimy do Twojej cioci.

Wczesna kolacja, a dla Nialla tona jedzenia, bo poza Spaghetti i pięcioma dokładkami, zjadł kilka kawałków ciasta, trzy pucharki lodów i wypił ponad dwa litry płynów, przebiegła bardzo spokojnie. Chłopcy zaczęli rzucać się makaronem, oberwałam do Harrego. Nie pozostałam bez odezwu, rzuciłam w niego większą porcją makaronu z dodatkiem sosu, który trafił w jego pięknego loczki.

- MOJE WŁOSY! Myjesz mi je Paula!

- jasne! A potem pochwalę się tym na TT, że myłam włosy harrego Stylesa.

- zrobimy sobie zdjęcie i wtedy będzie podjarka.

- a co do zdjęć, to może zrobimy jakieś wspólne?

- jasne Louis, wyciągaj swój sprzęt i robimy zdjęcia.

Oczywiście na każdy zdjęciu wyszłam jak debil, bo jestem Tumanem, ale przecież liczy się tylko dobra zabawa i wspomnienia. Dowiedziałam się wiele o chłopakach, są bardzo pozytywnymi ludźmi, każdy z nich jest odpowiednim materiałem na przyjaciela. Cholernie się cieszę, że mogłam ich poznać, że to właśnie ja jestem tym szczęśliwcem. Teraz nadszedł czas na imprezę w domu chłopaków, jestem ciekawa jak tam jest. Zaraz wszystko się okaże, ciocia się zgodziła, abym spała u chłopaków, pod warunkiem, że ktoś mnie odwiezie – Harry podjął się tego wyzwania. Impreza u chłopaków była przednia. Zakumulowałam się z Danielle i Gemmą. Udawałam, że jestem miła dla Eleonor, ale nie bardzo ją lubie. Już wcześniej nie darzyłam jej sympatią, mimo iż nie znałam jej osobiście. Oczywiście starałam się to ukrywać, ale jej zagrywki coś jak lalka Barbie są naprawdę żenujące i lekko mówiąc wkurwiające. No ale cóż , jedni rodzą się ludźmi a Ci drudzy to imitacja ludzi, coś jak taborety albo klamki or something else.

3 komentarze:

  1. hahahahahhahahahhahahhahahahha jezu Doma kocham cię jesteś boska hahahhahahahhahah TAK KURWA BĘDĘ MYŁA LOKI HARREMU OIGFGIJGIFDJGKGJDFKGJ NO DOBRA TY JUŻ WSZYSTKO WIESZ NIE NO KUŹWA hahahhahahahha każdy musi to przeczytać hahahhahahahhahaahhaha love you so <3

    OdpowiedzUsuń
  2. genialne :D
    zapraszam do komentowania 24 rozdziału :)
    galaxy-strawberry.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. SUPER! haha;D


    Claudia16B

    OdpowiedzUsuń